Forum przeniesione na www.rnavspotters.pl/forum

Pawel_S

witam!

patrzę tu na niektórych userów, posiadających kronosy, yukony + kompakty i widzę , że mozna zrobć baaaaaaaaardzo przyzwoite zdjęcia Shocked

mi się ta sztuka niestety jeszcze nie udała.

jestem świadomy, że wykonanie takiego zdjęcia RNAV wymaga czasu i doświadczenia, odpowiednich ustawień itp.

wpadłem na pomysł,by założyć wątek w którym bardziej doświadczeni koledzy mogliby podzielić się wskazówkami jak takowe zdjęcie wykonać,
jak ustawic aparat - migawkę, przesłonę, ostrość, pomiar, balans bieli , zoom, itp. itd.

dziękuje za wpisy.

pzdr.

Kilerek

Co prawda moje fotki nie są "niezłe" ale moge sie wypowiedzieć na temat mojej techniki robienia fotek. Jak widac robie je z ręki trzymając w lewej ręce Kronosa a w prawej aparacik. Nie mam dużo mozliwości ustawień w aparacie. Ustawiam jedynie "Exporsure" na -3 (jak jest słoneczny dzień) lub na 0 jak jest słońce za chmurami. Balans bieli mam ustawiony na "Auto" bo dość dobrze aparat koryguje. Żeby fotka nadawała sie obróbki to musze łapać samolot przy samym brzegu lornetki bo tylko wtedy mam dobry kontrast. Jak złapie samolot całkowicie w środku to fotka jest zepsuta i nic nie da sie zrobić (samolot jest całkiem zamazany i zupełnie nie widoczny). Do całości dochodzą jeszcze OGROMNE drgania (czasami tak duże że samolot zostaje dosłownie skrzywiony). Zoomu cyfrowego nie używam (czasami tylko próbowałem ale efekt był bardziej niz tragiczny). I jeszcze jedna bardzo ważna sprawa. Każdy samolot musze łapać z "wyprzedzeniem", bo mam bardzo mały wyświetlacz i często sie zdarza że złapie tylko kawałek samolotu. Moim zdaniem robienie fotek z ręki jest najtrudniejsze.

Przykładowe fotki bez obróbki (tak jak wyszły z aparatu). Widac na nich wyraźnie że celowo łapie samoloty przy brzegu:

Należy kliknąć dla powiększenia fotek Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam.

Gryni

Próbowałem robić zdjęcia przez lornetkę, i na własnej skórze przekonałem się jaka to trudna sztuka.
Kilerkek, ogromny szacunek.

Pawel_S

PawelB

Witam

Później napiszę coś.

Pozdrawiam

Pawel_S

witam,

panowie a co z ogniskowaniem?

jak je ustawić? mam do wyboru multi, center, spot, 0,5, 1, 3, 7 nieskonczoność?

migawka ma byc szybka, zoom optic ma byc na maxa u mnie =23,7 mm

no i najważniejsze - jak "technicznie" umiejscowić aparat przy okularze?

Question

pzdr.

martinus

OTO MÓJ PATENT NA POŁĄCZENIE APARATU KOMPAKTOWEGO Z LORNETKĄ (chińska podróba simmonsa ok . 10X60:[link widoczny dla zalogowanych]
ŚWIEŻAK napisał:

Pawel_S

witaj Martinus,

dzięki za zainteresowanie, widzę że patent masz bardzo ciekawy na mocowanie aparatu:)

bardzo ładne zdjęcia jak na power x10, szczególnie to pierwsze w zenicie, zauważyłem ze robiłeś w trybie pejzażu [landscape] a więc pewnie ogniskowanie było na nieskończoność..?

co do metadata, to podpatrywałem tam już wasze zdjęcia:) , ale rzecz w tym że EXIF nie pokazuje ogniskowania [FOCUS] no i nie wiem jak to ustawić, żeby było ostro, czy punktowo , centralnie, a może nieskończoność?

czekam na pogodę i zaczynam się bawić , zobaczymy co z tego będzie Laughing

ale temat pozostawiam otwarty i zachęcam do dzielenia się własnymi doświadczenie w dziedzienie full amateur RNAV photo Wink

pzdr.

PawelB

Witam

Gdy nie miałem statywu nie robiłem zdjęć z ręki gdyż było to skazane z góry na porażkę więc postawiłem na obręcz od balkonu. Z różnym skutkiem, ale ogólnie jestem, byłem zadowolony. Teraz gdy mam statyw może nie tyle trudno jest się przyzwyczaić, ale jak na dworze mroźno, ciężko usiedzieć to i ręce latają Laughing

nie to co wiosną czy latem.
Przejściówka do aparatu zależy od tego jaki masz okular, Ja i Henry zrobiliśmy przejściówki z rolki od pewnego papieru Laughing

Trzyma się i służy Very Happy

Statyw stabilny, przy okazji dobre i wygodne siedzenie Wink

W aparacie mam zoom 3x, mam go na maxa, tryb sport co od warunków daje czas od 1/100 do 1/200, ekspozycję mam ustawioną -1
Ostrość ustawić gdy leci samolot, patrząc w lornetkę może być rozmazany obraz, ale dla aparatu tak ustawiona ostrość jest ok

Np. tak zaczynałem :

Obecnie

Pozdrawiam

michalw

Szczerze mówiąc, fotografowanie czegokolwiek przez lornetkę to jakieś nieporozumienie...

Czemu?

Bo do fotografi przez jakikolwiek sprzęt optyczny potrzebne jest osiowe zgranie obiektywu (lornetki, teleskopu, lunety, obiektywu) z aparatem. Po to są redykcji, adaptery aby to właśnie zrobić.

Posłużę się tu przykładem Grzegorza. Zamieszczał na forum fotki robione bez redukcji EOS - Synta a także zdjęcia które są robione już z tą redukcją...

Wnioski wyciągnijcie sami.

Pozdrawiam.

Kilerek

grztus

Michałowi nie chodziło o sam sprzęt, ale o sposób jego połączenia. Robienie zdjęć przez jakikolwiek sprzęt optyczny nie jest łatwe jeżeli aparat może się przemieszczać względem tego sprzętu. Jeżeli jednak zastosuje się redukcję, przejściówkę, adapter itp. nawet wykonaną własnoręcznie z rolki po papierze Wink

, to oczywiście efekty będą o niebo lepsze. Ważne tylko, aby taka własnoręczna konstrukcja nosiła chociaż znamiona dokładności i rzetelności wykonania.

A już tak na marginesie: u mnie sytuacja nie była związana z nieposiadaniem adaptera, lecz z początkowym wykonywaniem zdjęć z okna kamienicy, przy włączonych wszędzie dookoła grzejnikach i południowej (nasłonecznionej) ścianie. Dlatego obraz dosłownie pływał w kadrze i zdjęcia wychodziły beznadziejnie. Kiedy zaś odebrałem przejściówkę, od razu wyszedłem na dwór - i to był kamień milowy do wykonywania obecnych zdjęć Idea

Także moim zdaniem spokojnie można robić całkiem przyzwoite zdjęcia przez lornetki i lunety. Gdy tylko jest ładna pogoda udowadnia to wielu naszych forumowiczów Very Happy

Henry

Witam

Ja także wrzucę swoje trzy grosze.
Tak jak potwierdził to grztus taki sposób fotografowania nie jest łatwy. Trudności jest masa .Ale na to wszystko niestety jest sposób .Ćwiczyć ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć .
Na początku próbowałem przejściówek i innych kombinacji ,ale niestety teraz poprostu tylko przykładam aparat do lunety (miałem kłopoty kiedy musiałem zmienić zoom na aparacie i aparat przylegał na stałe do lunety przez przejścówkę powodował errorry).
Na pewno w fotografowaniu przyda się głębokie kwieciste krzesełko Wink

,które jest pomocne w robieniu zdjęć w zenicie. Co do ustawień aparatu to jadę na manualu a zabawa (w zależności od pogody ) to czas naświetlania i przesłona.

Myślę świeżak ,że sam dojdziesz do wprawy i do najlepszych ustawień , o czym się przekonamy na forum Very Happy

Początki były trudne (nikt nie powiedział ,że będzie łatwo ) Very Happy

jedno z pierwszych

[link widoczny dla zalogowanych]

i to zdjęcie jedno z ostatnich z numerem pewnie ok 15 000 Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Pawel_S

witam,

dzięki wszystkim za wpisy, dzisiaj w nocy po rozmowie z Grztusem, wpadłem na pomysł i zrobiłem "tuleje" do połączenia foto z lornetą. całość została wykonana z nasadki na dezodorant Mr. Green

. testowałem w nocy na jasnych obiektach i było cacy.

dzisiaj dużo maszyn, szczególnie na 999 masakra, ale niestety nie miałem okazji wypróbować "kombajnu" Laughing

, może jutro pogoda dopisze jeszcze to popróbuje

wszystkiego najlepszego w nowym roku, samych sukcesów, zdrowia no i kaski Exclamation

p.s. Grztus dzięki za cynka ale w lublinie dopiero ok ,12 cos było widać

pzdr.

michalw

Swoją drogą, nie myślałeś może o statywie? Idea

Pawel_S

michalw

Ok

To teraz tylko wypada życzyć powodzenia i wytrwałości. Wink

Pozdrawiam. Smile

Darek Rz

Witam

Napisano już prawie wszystko o robieniu zdjęć ekstremalnych (przez lornetkę ). Ja pragnę dodać że przeogromne znaczenie przy robieniu zdjeć przez lornetkę mają warunki w jakich je robimy gdyż w przeciwieństwie do fotek robionych lustrzanką gdzie "margines" bezpieczeństwa jest duży tu nawet minimalne "mleko" na niebie uniemożliwia zrobienie czegoś sensownego-kontrast spada wtedy drastycznie . Nie należy się więc zrażać że zdjecia nie wychodzą . W moim przypadku od pażdziernika do marca nie ma mowy na zrobienie zdjęcia w miarę przyzwoitego. Tylko wiosną i latem mam szanse na foty nadające się do pokazania ze względu na położenie dróg lotniczych wzgledem słońca . Najlepiej wychodzą mi fotki poranne i popołudniowe .Oto dwie z kilku tysięcy zrobionych :

Jeśli chodzi o technikę to tak jak Henry przykładam po prostu aparat do lornetki która spoczywa na statywie .